poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Nie mam pomysłu na tytuł

Nie wiem o czym chciałbym napisać. To nie tak, że nie mam żadnych pomysłów, wręcz mam ich zbyt wiele. Mógłbym pisać przykładowo o mojej Host, o tym, że przedwczoraj była przebić ucho, w dwóch miejscach w chrząstce. Albo o tym jak mi minął dzień mimo, że ten dzień dopiero się zaczyna (moja Host wstała dopiero pół godziny temu).
Wczoraj był ten dzień, kiedy udało mi się zmusić Host, do zrobienia jednej rzeczy, z listy, którą napisałem na forum.

1. Do ćwiczenia przejmowania.
2. Do rysowania.
3. Do narysowania mojego portretu.
4. Do gry na gitarze.
5. Do wchodzenia częściej do WL.
6. Do posprzątania pokoju.
7. Do jedzenia regularnych posiłków.
8. Do ruszenia się z domu.

Punkt ósmy mamy za sobą. Co prawda to ja organizuję jej wszystkie wyjścia i to z mojej strony padł genialny pomysł pojechania pod namioty i oczywiście to ja znowu pomagam to wszystko zorganizować mimo, że wszyscy myślą, że to moja cudowna Host. Teraz za cel wziąłem sobie punkt siódmy razem z piątym. Trzeba coś z tym zrobić, bo Ema jest smutna, że Host nie wchodzi do WL. 

Ogólnie to ten post miał być, o eksperymencie, który zamierzamy zrobić, ale Host się nie chce. Znalazłem cechę/zachowanie, którego w niej nie lubię. Nie jest to jej lenistwo, lecz to, że zawsze umie znaleźć jakieś argumenty, by przełożyć to co mieliśmy zrobić dziś, na jutro. 

Mam zamiar napisać wraz z Emą i Sylwestrem opis naszego WL. A raczej trzech, w których najczęściej bywamy. Sam nie wiem po co.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz